ENGLISH VERSION
W ramach wakacyjnego odstresowania wzięłam Ewę zwaną Bejbi na sesję foto. Od zawsze wiedziałam, że Bejbi ma artystyczny zmysł, ale nie podziewałam się takich efektów po pierwszej w życiu zabawie lustrzanką!
W taki więc sposób odbyła się sesja druga sesja dla stylizacji z moją ukochaną, ażurową spódniczką.
Ps. Jakby ktoś miał wątpliwości, to od razu je rozwieję: tak, ja tak ubrana chodzę po mieście.
UBRANIA
- ażurowa spódniczka: House (kupiona używana)
- kamizelka: super stara, wygrzebana z szafy mamy
- brązowy top (wiązany z tyłu na szyi): rodem z Chin
- skórzany kapelusz: marzenie, które pewnego, mroźnego, zimowego dnia spełniła ciucharnia
- wisiorek: dostany na przedwigilijnym spotkaniu młodzieżowym kościoła Wrocław dla Jezusa
- pasek: ze SWAP-u Majowego
- torebka listonoszka: Bershka (kupiona używana)
- buty: Aldo (najdroższy element stylizacji)
- bransoletka: rodem z Meksyku, dostana
Koszt całej stylizacji (nie licząc butów): 48zł
Stylizacja: Dżoolka
Zdjęcia: Ewa Żywicka zwana Bejbi
Miejsce: Politechnika Wrocławska, Wrocław
wyglądasz jak rasowa kowbojka:)podoba mi się
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
velvetbambi.blogspot.com
Świetny tytuł dla tego zestawu :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne buty :)
OdpowiedzUsuńhttp://shubiduoff.blogspot.com/
Uwielbiam kowbojski styl. Oryginalne zestawienie.
OdpowiedzUsuńWow, kowbojska stylizacja za 48zł? Szok...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
http://najtanszeubraniawsieci.pl/